W życiu każdego faceta przychodzi taki moment, kiedy w jego ukochanym samochodzie zaczyna dziać się coś niepokojącego z turbosprężarką, a więc śmiało można powiedzieć, że z częścią serca naszego samochodu.
Najczęstsze awarie turbosprężarki
Do najczęstszych awarii turbosprężarki zaliczamy wycieki oleju, ponieważ oś wirnika uszczelniona jest z dwóch stron za pomocą metalowymi pierścieniami, które są wspomagane poprzez ciśnienie spalin. Jednak po pewnym czasie coraz więcej oleju dostaje się do kanałów, przez co nasz silnik jest osłabiony.
Kolejną częstą awarią jest uszkodzony wirnik, jeżeli spotka się z jakimś niepożądanym przedmiotem, siła z którą uderzy o przedmiot spowoduje wygięcie łopatek, co niesie za sobą drastyczne skutki, a mianowicie łopatki nie wytworzą odpowiedniego ciśnienia, a także nasze łożyska zużyją się wcześniej, przez to, iż łopatki nie będą odpowiednio wyważone.
Typowe uszkodzenia turbosprężarek
Często zdarza się tak, że nie dopilnujemy odpowiedniej ilości oleju lub ciśnienie smarowania jest za niskie. Takie braki mogą spowodować, że takie elementy jak oś wirnika oraz łożyska będą ze sobą pracować na sucho, co powoduje zwiększonym tarciem. Zwiększone tarcie spowodować może uszkodzenie łożysk lub co gorsze przegrzanie ośki. Co skutkować będzie jej pęknięciem. Nieprawidłowe sterowanie może również przyczynić się do awarii turbosprężarki, poprzez skorodowany lub uszkodzony podciśnieniowy siłownik uzyskujemy nieprawidłowe wychylenie się łopatek, a poprzez brak prawidłowego sterowania nasza turbosprężarka działa nieprawidłowo.
Jak uniknąć awarii turbosprężarki
Uniknięcie awarii turbosprężarki jest prostsze niż mogło nam się wydawać, wystarczy jedynie, że będziemy przestrzegać kilka zasad, które przyczynią się na poprawienie i utrzymanie kondycji naszej turbosprężarki.
Podstawową czynnością, którą musimy zrobić, to po uruchomieniu silnika, należy odczekać ok 20s. Po to, aby nasze kanały smarujące wypełniły się olejem, a także zwiększy się ciśnienie smarowania. Pamiętać należy także o tym, aby do czasu aż nas samochód nagrzeje się do odpowiedniej temperatury, nie możemy pozwalać sobie na ostrzejszą jazdę. Tak samo, jak przy odpaleniu ważne jest, abyśmy chwilę odczekali, zanim ruszymy, to przy zatrzymaniu należy odczekać również ok. 20 s. zanim zgasimy silnik, ponieważ turbosprężarka pracuje na wyższych obrotach niż nasz silnik, a więc gdy zgasimy go nagle, spowodujemy odcięcie smarowania naszej turbosprężarki, przez co możemy doprowadzić do zatarcia jej elementów ruchomych.
Uszkodzone turbo – co robić
Gdy wybraliśmy się trasę przed zgaszeniem samochodu, należy pozostawić go na biegu jałowym przez jakieś 2-3 min, aby pomóc w schłodzeniu turbosprężarki Musimy tankować paliwo, na stacjach, gdzie mamy pewność, że paliwo jest dobre i wysokiej jakości. Pamiętać trzeba także o odpowiednim filtrze oleju, a także samym oleju, dlatego przed wymianą należy sprawdzić w zaleceniach producenta, jaki olej poleca. Warto wybrać także profesjonalne warsztaty, gdzie dokonamy przeglądu naszej turbosprężarki.
Awaria turbosprężarki może być sporym kosztem ale przy odrobinie naszego wysiłku, możemy spowodować, że utrzymamy turbosprężarkę w bardzo dobrej kondycji, bez większego wkładu finansowego. Warto zapłacić raz w roku 200-300 zł więcej za lepszej jakości olej oraz filtr, niż wydać ponad 1000pln na wymianę turbosprężarki.